Yorkshire terrier jest jedną z popularniejszych ras na terenie naszego miasta i trudno się temu dziwić bo te małe, żywiołowe pieski potrafią poruszyć serca najbardziej zagorzałych przeciwników posiadania zwierząt w ogóle.

Często w gabinecie jestem świadkiem rozmów o tym jak pan X nie chciał za żadne skarby świata zgodzić się na posiadanie psa, a już o yorku w ogóle, mowy być nie mogło: „ Bo co to za pies, który nie sięga nawet do kolan? Małe to, potknąć się można, z kanapy spadnie to się połamie…” itp., itd… A z wizyty na wizytę okazywało się, że york spośród wszystkich domowników, na swojego pana wybrał właśnie Pana X, w którego wpatrzony jest jak w obraz i wobec którego, o dziwo, wykazuje posłuszeństwo. Wtedy wychodzi na jaw, że Pan X i york zostali po prostu najlepszymi przyjaciółmi.

Takich historii znam bardzo wiele, i wcale mnie to nie zdumiewa, bo yorki to psiaki o bardzo pogodnym usposobieniu. Są odważne, lojalne i inteligentne, lubią być w centrum zainteresowania i swoim zachowaniem po prostu rozbrajają ludzi. Choć są bardzo aktywne, bardzo dobrze czują się w warunkach miejskich i są utrzymywane jako pieski salonowe. Pomimo tego, że dziś  kojarzą się z luksusem, początkowo były psami warstw uboższych. Przodkiem yorkshire teriera był  nieistniejący dziś clydesdale terier. Był on psem robotników pracujących w przemyśle wełnianym, mieszkających nad rzeką Clyde w Szkocji. Robotnicy używali clydesdale teriera do zwalczania szczurów i myszy w przędzy i w wyrobach włókienniczych. W XIX w. opuścili oni Szkocję i osiedlili się w Yorkshire, dokąd zabrali również swoje psy. Właśnie tam narodził się yorkshire terier jako rezultat krzyżowania terierów waterside z paisley terierami, skye i clydesdale terrierami oraz z szorstkowłosymi czarnymi, podpalanymi terierami angielskimi. Protoplaści rasy yorkshire terier odznaczali się większymi gabarytami i dopiero z czasem hodowla została nakierowana na zwierzęta mniejszych rozmiarów. American Kennel Club uznał yorkshire teriera za rasę w 1885r. W Polsce pierwszy york pojawił się w 1967r. Była to suczka o imieniu Tina Queen of Bouchard pochodząca z Anglii, a sprowadziła ją pani Anna Fangor, która zapoczątkowała hodowlę tej rasy w naszym kraju.

Dziś yorki towarzyszą wielu rodzinom i plasują się w ścisłej czołówce najpopularniejszych ras w Polsce.